Mini spódniczka lateksowa na imprezę
Każda kobieta, która wybiera się na imprezę chce wyglądać zupełnie wyjątkowo i nawet jeśli idzie na imprezę ze swoim partnerem to chciałaby podobać się innym mężczyznom. Taka już jest natura kobiet i nie ma sensu jej zmieniać. Oczywiście, każda kobieta chce wyglądać inaczej niż pozostałe kobiety na imprezie, a taka sama kreacja założona przez koleżankę może być powodem zepsutej imprezy.Na imprezę świetnie nadaje się mini spódniczka lateksowa. Sama zobacz.
Jeśli planujemy wyjście na dyskotekę czy do klubu, w którym można także tańczy możemy ubrać się bardziej odważnie – kuse, króciutkie spódnice mini, jeśli mamy szczupłe i zgrabne nogi będą bardzo mile widziane przez płeć brzydsza. Jeśli chcemy wywołać prawdziwe “wow” to możemy zaszaleć i na imprezę ubrać spódnicę z… lateksu. To dość odważne rozwiązanie i nie każdą kobietę stać na takie posunięcie. Lateksowe spódniczki są świetne na imprezy z dobrą klimatyzacją – ponieważ nie przepuszczają powietrza, jest w nich trochę gorąco. Ich połyskujący blask jednak przyciągnie na pewno nie jedne męskie spojrzenia.
Zwykle spódniczki takie są podszyte materiałem, który wchłania pot, do tego mogą być w wielu różnych połyskujących kolorach. Pasuje do nich równie wyzywająca bluzka, może być ozdobiona jakimiś cekinami. Sama spódnica może mieć zamek z przodu na całej jej długości, który stanowi dodatkową jej ozdobę i ułatwia jej zakładanie i ściąganie, ma zatem także względy praktyczne. Do tego typu spódnicy idealnie pasują rajstopy typu kabaretki, w zależności od koloru spódnicy mogą być czarne lub cieliste. My radzimy jednak uważać na kolory spódnic inne niż czarne – większość kolorów przez to, że są one połyskujące powiększa optycznie uda i biodra, więc lepiej nie eksperymentować i uprać się w spódnicę w kolorze czarnym, najbardziej klasycznym.
Mini spódniczki są w modzie ale czy każda z nas powinna je zakładać? Zdecydowanie nie. Zdarza się, że dobierzemy spódnicę nieodpowiednio do wyglądu i powstaje nam efekt iście komiczny. Czasem warto więc zapytać o zdanie koleżanki, mamy czy siostry albo o prostu….obiektywnie popatrzyć w lustro. Lepiej się dwa razy zastanowić co zakładamy niż później żałować swojej decyzji. A zatem…na imprezę!